Kisiel i fretka :)

Donica na zamówienie Agaty dla jej przyjaciółki. Natalia lubi kisiel, muffinki i swoją małą przyjaciółkę - fretkę. Sami oceńcie jak wyszło. Dla mnie spersonalizowane pierniki dla Was to zawsze wyzwanie, ale uwielbiam je robić :)

Magiczny, świąteczny czas...

Idą Święta... :)

Domek światłoczuły :)

Pierwszy raz wykonałam domek z szybkami (roztopione landrynki) z ledowym płomyczkiem w środku. Lampka jest na baterie, jedna świeci ok. 40 godzin. W podstawce robię otwór, każdy kto zechce nabyć domek samodzielnie może zainstalować światełko wewnątrz, po rozpakowaniu chatki z celofanu :)

Dla pielęgniarki :)

Doniczka z piernikami dla szefowej pielęgniarek :) poza swoim zawodem pani owa ma wiele pasji - m. in. modę, dlatego powstał piernik z fragmentem kreacji i perłami. Pozostając w temacie mody: przepiękne zdjęcia zostały wykonane w salonie z odzieżą skórzaną, futrami i galanterią. Polecam serdecznie http://www.futrakaribu.pl/

Doniczka ze świątecznymi piernikami

Pocztówka z zimowego Paryża

Słodki Ciastek :)

Uwielbiam świąteczne Ciastki! Są urocze w każdej postaci. Ja oczywiście przygotowuję dla Was te z piernika. Są ogromne! Wielkość najbardziej oddaje zdjęcie Ciastka na mojej dłoni (ma ok. 20 cm). W tym roku są ubrane w ciepłe, skandynawskie swetry. Nie z sieciówki - są misternie, ręcznie dziergane :)! Podobają się Wam?

Piernikowa chatka

Domek z piernika to już świąteczna tradycja. Ten ze zdjęć wykonałam dla hotelu Qubus w Zielonej Górze. Mam nadzieję, że uświetni niejedną przedświąteczną imprezę w tym miejscu :) W poprzednim poście pojawiły się zdjęcia chatki z oddali, teraz przedstawiam Wam ją z bliska, żebyście mogli zwrócić uwagę na detale. Co myślicie o pomyślę na lukrowany witrażyk?

Warsztaty w Qubus Hotel

Miałam przyjemność prowadzić dziś warsztaty dla licznej grupy - w moim odczuciu było wesoło, twórczo i trochę już świątecznie. Imprezę uświetnił duet wokalno-saksofonowy, a całość odbyła się podczas uroczystej kolacji w hotelu Qubus w Zielonej Górze. Nie wiedziałam, że serwują tam tak pyszne dania, na pewno chętnie wybiorę się kiedyś na obiad lub kolację do ichniej restauracji. Impreza była w klimacie ciepłym i rodzinnym, dorośli przybyli wraz z pociechami. Dla dzieci było wiele atrakcji - malowanie buziek, konkurs na zaprojektowanie swojego pluszaka i dekorowanie pierników. Dorośli również tworzyli swoje arcydzieła. Warsztaty piernikowe to radość dla dużych i małych :) Poniżej kilka zdjęć.

Zimowy sweter

Misie przyodziały ciepłe, dziergane swetry i zrobiło się jakby zimowo :) to mała zapowiedź świątecznych pierników, na które choć jest jeszcze trochę za wcześnie, chciałabym pomału zaprosić. Jak Wam się podobają?