poniedziałek, 30 grudnia 2013

Misie-kolejarze na Nowy Rok

Dziś przed Wami kolejarze. Nie byle jacy, bo, oczywiście z piernika. Misie w kolejnej odsłonie. Tym razem w mundurach i czapkach rodem z PKP. Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim! 





sobota, 28 grudnia 2013

Pierniki dedykowane

W tym roku w okresie świątecznym udało mi się zrealizować kilka ciekawych, nowych pomysłów. Wydawać by się mogło, że pierniki to po prostu pierniki, a jednak nadają się na wiele okazji, a wariacji na ich temat mam bez liku. Ostatnio widzieliście bałwanki, miski, misie-mikołaje, czy też proste i eleganckie serca, dzwonki, czy gwiazdy na choinkę. Dzisiaj, w zbiorczym poście, chciałam zaprezentować Wam choinki z logo dla firmy kolegi, kółeczka z życzeniami dla klientek salonu kosmetycznego koleżanki i tira, wręczonego szefowi firmy transportowej w ramach prezentu na spotkaniu wigilijnym. Mam nadzieję, że moje nowości podobają się Wam :) następne na pewno będą z logiem Lukrowni! Pozdrawiam słodko.








poniedziałek, 23 grudnia 2013

Bałwanek Bouli

W dzieciństwie uwielbiałam bajkę o bałwanku Boulim. Dziś, choć pamiętam ją przez mgłę, przy pomniała mi się dzięki piernikom-bałwankom z imionami dzieci. Takie oto wyczarowałam ostatnio. Spodobały mi się, dlatego są tutaj, abyście mogli komentować i dać znać, czy dla Was również są urocze :)



poniedziałek, 16 grudnia 2013

Miska z pierniczkami

W Lukrowni nadal piernikowo (a jakże!). Upajam się tym błogim, cudownym czasem oczekiwania, przygotować. Niewiele ponad tydzień pozostał do świąt. Ciepłych chwil spędzonych z najbliższymi, wigilijnej krzątaniny, dopinania wszystkiego na ostatni guzik. Ja skupiam się na wypiekach i chciałabym zdążyć obdarować pierniczkami wszystkich! Dzisiaj przygotowałam miski w całości wykonane z piernika. Urocze, eleganckie zarazem - świetne jako niezobowiązujący upominek dla bliskich.














piątek, 13 grudnia 2013

Piernikowa chatka :)

Kochani, obiecałam sobie, że będzie, to jest :)! Prawdziwy domek z prawdziwego piernika. Smaczny, pachnący. Cieszę się niezmiernie, że w natłoku zajęć udało mi się go zaplanować, polukrować, skleić. I całkiem nieźle się trzyma. Chciałabym dorobić mu piernikową podstawkę i miniogródek zimowy - oczywiście też z cudownie aromatycznego piernika. Może, może...






czwartek, 12 grudnia 2013