Oto i jest. Dwa oblicza, jedna rzecz. Popularny akcent wielkanocny w nietypowej odsłonie. Pisanka w całości jadalna, a także osobliwa dekoracja świątecznego stołu. Jeśli czas pozwoli, mam ciekawy pomysł na aranżację stołu z większą ilością pierniko-jajek, którą z chęcią się podzielę. Dwie połowy zostały wypieczone na specjalnych wypukłych foremkach, następnie połączone lukrem i dopiero dekorowane.
Ile jajek, tyle pomysłów - można dekorować do woli. A Ty jak udekorujesz swoje pisanki? :)
Hej Ula:)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu wkleiłam właśnie dziś moje pisanki;)
Mega świetny blog i przepiękne wszystkie twoje pierniczki! Widziałam sporo u Agi na żywo, wszystkie są tak perfekcyjnie zrobione, cuda! Życzę Ci powodzenia i pozdrawiam!:)